Rejsy Statkiem...

...Nie istniałyby bez Bugu.  

Odkryj Ukryte Piękno Podlasia Nadbużańskiego z Pokładu Statku!

Zapraszamy na niezapomniany rejs statkiem po malowniczej rzece Bug, gdzie czas płynie wolniej, a natura zachwyca swoim niesamowitym pięknem. To niepowtarzalna okazja, aby zaskoczyć swoje zmysły i zobaczyć Nadbużańską Krainę Spokoju z zupełnie nowej perspektywy. Podczas rejsu, z pokładu statku, można podziwiać majestatyczne krajobrazy, które zmieniają się z każdym zakrętem rzeki, tworząc niepowtarzalny spektakl przyrody. Bujne lasy, zielone łąki i dzikie ptactwo to tylko część niezwykłych atrakcji, które czekają na uczestników tej fascynującej przygody. To prawdziwy raj dla miłośników przyrody!

Rejs statkiem po Bugu to nie tylko wspaniałe widoki, ale także doskonała okazja do pełnego relaksu i oderwania się od codziennych trosk. Na pokładzie panuje przyjazna atmosfera, a załoga dba o komfort i bezpieczeństwo wszystkich pasażerów, co pozwala na całkowite zanurzenie się w pięknie otaczającej przyrody. Nie przegap tej wyjątkowej okazji, która gwarantuje emocje i niezapomniane wspomnienia! Planuj swój rejs już dziś i odkryj piękno Podlasia Nadbużańskiego z zupełnie nowej perspektywy.




A jak było ? ...


Bugiem przemieszczały się plemiona z południowej Rusi, niosąc ze sobą swój język, zwyczaje, religię. Przyczyniły się do wielokulturowości Podlasia, która trwa do dziś. Bugiem spławiano drewno, zboże i inne towary, które przyczyniły się do powstania ogromnych fortun. Od XV do XVIII wieku Bug łączył wschodnie obszary Rzeczpospolitej z portem gdańskim nad Motławą.

 

Czym więc pływano po Bugu ?

Na początku na pewno były to czółna - dłubanki powstałe z jednego pnia.

Tratwy o specyficznym sposobie wiązania.

 

Szkuty, komięgi i galary - płaskodenne statki rzeczne poruszane za pomocą wioseł i rozbierane po dopłynięciu do Gdańska.

Dubasy i berlinki rzeczne statki z  żaglem. Przy sprzyjającym wietrze potrafiły płynąć pod prąd Bugu z prędkością końskiego biegu.

Statki parowe, które zapewniały stałą żeglugę między nadbużańskimi miejscowościami.

W czasie I wojny światowej wojskowe kanonierki.

A dzisiaj ?                                       

Turystyczne statki, takie jak nasz w Klepaczewie.